Sprawozdanie z XIII dorocznej konferencji
Europejskiej Federacji Narodowych Instytucji na rzecz Języka (EFNIL)
Helsinki 8–9 października 2015
W dniach 8–9 października odbyła się w Helsinkach XIII konferencja Europejskiej Federacji Narodowych Instytucji na rzecz Języka (European Federation of National Institutions for Languages), w tym roku poświęcona użyciu języka w administracji publicznej w krajach europejskich (Language use in public administration – theory and practice in the European states). Organizatorem był Institute for the Languages of Finland.
W ramach obrad plenarnych wygłoszono 17 referatów, odbyła się też – jako osobna sesja – ogólna dyskusja na temat języka administracji w państwach Unii Europejskiej. Kolejnym ważnym punktem programu było zgromadzenie ogólne członków EFNIL-u.
Konferencję otworzyła Pirkko Nuolijärvi, dyrektor Instytutu Języków Finlandii. Kolejno wystąpili: przedstawicielka fińskiego ministerstwa edukacji i kultury Anita Lehikoinen, przedstawicielka sieci promującej różnorodność językową oraz przewodniczący EFNIL-u Gerhard Stickel.
O trudnościach związanych z tłumaczeniami koniecznymi w ramach Komisji Europejskiej poinformowali kolejno: Ann D’haen Bertier (tłumaczenia symultaniczne) i Christos Ellinides (tłumaczenia tekstów pisanych), mówiąc o codziennych wyzwaniach stojących przed tłumaczami (trudności w zapewnieniu jakości przy 24 językach używanych w czasie jednego spotkania, ogromny kłopot z interpretacją angielszczyzny uczestników spotkania, kiedy każdego charakteryzuje odmienność akcentu, intonacji i wymowy). Brakuje tłumaczy niektórych języków (np. maltańskiego). Ponadto podczas części spotkań używa się tylko kilku języków, inne są pomijane, co uznano za błąd.
Umiejętność komunikowania się administracji z obywatelami jest w Europie zróżnicowana. Najdłużej nad prostym językiem pracują kraje skandynawskie i one też mają w tej chwili najlepszą sytuację pod tym względem – mimo dość skomplikowanych (np. w porównaniu z monolingwalną Polską) warunków językowych. Ponadto cały czas trwają prace – i to na szczeblu rządowym – nad dalszym upraszczaniem języka używanego w sferze publicznej. Dużo gorzej przedstawia się ta sprawa w Europie środkowej i południowej. Przedstawiciele poszczególnych krajów członkowskich EFNIL-u prezentowali w referatach sytuację w swoich krajach. Ich wystąpienia omówione zostały poniżej.
Oficjalne strony internetowe Szwecji wciąż nie są dostępne dla wszystkich jej mieszkańców m.in. dlatego, że 20% ludności stanowią imigranci, nie zawsze znający język szwedzki; w związku z tym wiele informacji dostępnych jest w innych językach (np. angielskim, arabskim, somalijskim, polskim czy romskim). Rada Języka Szwecji przygotowała przewodnik dla administracji z praktycznymi radami, jak uprościć język komunikacji z obywatelami, czyli jak tworzyć prosty szwedzki (plain Swedish).
Bardzo ciekawy referat dotyczył prostego języka fińskiego i szwedzkiego w Finlandii (autorstwa Aino Piehl i Eivor Sommardahl). Prace nad prostymi językami trwają od roku 1976; w 1982 wszystkie agencje rządowe zostały zobowiązane do używania prostego języka (clear language). Ministerstwo Edukacji i Kultury powołało w 2013 roku specjalną grupę roboczą do naszkicowania planu wprowadzania prostego języka do tekstów urzędowych. Administracji publicznej przedstawiono instrukcję w formie 10 kroków, dotyczącą tego, jak napisać dobry tekst w miejscu pracy (How to write a good text in the workplace). Ponadto lingwiści i prawnicy przeprowadzają szkolenia pracowników administracji.
Islandia wprowadziła konstytucyjny obowiązek stosowania przez administrację państwową i lokalną prostego języka (art. 10 konstytucji). Dla administracji tego kraju wyzwaniem są obecnie przede wszystkim imigranci nieznający języka islandzkiego. Wzrósł status języka angielskiego, aczkolwiek nie wszyscy imigranci nim się posługują; językami mniejszości są np. litewski, polski, tajski i wietnamski.
Włochy także dążą do wprowadzenie prostej włoszczyzny.
Irlandia ma problem z wprowadzeniem języka irlandzkiego do użytku administracyjnego – obecnie 41% społeczeństwa jest w stanie mówić po irlandzku (dla porównania – w roku 1926 było 15%). W 2010 roku przyjęto 20-letni plan dla języka irlandzkiego, mający doprowadzić do podniesienia liczby mówiących tym językiem w szkole i w pracy. Mimo tego nieuchronnie kurczy się zasięg tego języka w życiu publicznym.
Informację na temat prostej polszczyzny przedstawił prof. Walery Pisarek, który mówił o wydarzeniach z tym związanych (2010 i 2012 – kongres języka urzędowego, debata w pałacu prezydenckim). Poinformował o wrocławskiej Pracowni Prostej Polszczyzny oraz o warszawskim Jasnopisie.
Omówienie sytuacji języka słowackiego było bardzo pesymistyczne. Od uchwalenia ustawy o języku słowackim zauważa się wykorzystywanie jej do stosowania restrykcji wobec obywateli chcących na przykład zmienić nazwę wsi czy też kobiet niechcących stosować przyrostków określających ich stan cywilny (do tego stopnia, że jeśli kobieta usilnie dąży do tego, by nie posługiwać się nazwiskiem z -ova, zmienia obywatelstwo, ponieważ jako Słowaczka nie może zrezygnować z tego sufiksu).
Bardzo interesująca jest sytuacja językowa w Luksemburgu mającym trzy języki oficjalne (francuski, niemiecki i luksemburski). W prawodawstwie używany jest francuski, policja sporządza notatki po niemiecku. Coraz częściej w miejsce francuskiego w piśmie używany jest luksemburski – na przykład w mailach.
W Danii przeprowadzono badania percepcji trzech wersji tekstów wysyłanych przez urząd skarbowy (Danish Tax Authority) – jedną oryginalną bez poprawek i dwie uproszczone. Wykazano w ten sposób, że – co nie jest zaskakujące – pisma uproszczone są lepiej rozumiane przez młodych odbiorców. Uproszczenie dotyczyło leksyki, składni oraz struktury i selekcji informacji.
W Norwegii 1/3 ludności ma kłopoty ze zrozumieniem pism oficjalnych. Od roku 2008 rządowy projekt „Plain Language in Norway’s Civil Service” realizowany jest we współpracy z Radą Języka Norwegii. 60 agend rządowych wprowadza prostszą i przyjaźniejszą dla obywateli komunikację, jest jednak jeszcze sporo do zrobienia.
W Austrii język oficjalny to niemiecki, jednak mieszka tam duża liczba obywateli, których językiem pierwszym nie jest niemiecki. Powstały różne formy wsparcia dla imigrantów, jednak wciąż brakuje wystarczającego zagwarantowania komunikacji (brak np. tłumaczy w szpitalach, brak ważnych informacji w językach imigrantów, np. o konieczności zapłacenia podatku).
Ogólna dyskusja dotyczyła zagadnień prostego języka i wielojęzyczności oraz postawy władz wobec prostego sposobu komunikowania się z obywatelami (w niektórych krajach przeważa opinia, że władza powinna komunikować się w sposób sformalizowany i nie jest skłonna do odformalizowania języka). Podkreślano wagę tradycji i mentalności w poszczególnych krajach, co ma wpływ na podejście do prostego języka. Zaznaczono, że wielojęzyczność może być pomocna, ponieważ konieczność tłumaczenia na języki mniejszości pokazuje nadmierną komplikację tekstu oryginalnego. Pod koniec dyskusji padła propozycja zorganizowania przez EFNIL sieci poświęconej prostemu językowi, przeciwko czemu zaprotestowano, proponując, by – jeśli do tego dojdzie – była to grupa robocza, nie sieć; sieci w EFNIL-u jest już zbyt dużo.
Konferencja była bardzo intersująca, pokazała bowiem, w jaki sposób radzą sobie (lub nie) z problemem komunikowania się z obywatelami administracje poszczególnych krajów. Wystąpienia i dyskusja nad nimi uzmysłowiły też, jak wiele jest do zrobienia.
W ostatnim dniu konferencji obradowało Zgromadzenie Ogólne Federacji. Jego uczestnicy wysłuchali sprawozdania rzeczowego i finansowego ustępujących władz i udzielili im absolutorium, a następnie:
Zaakceptowano kontynuację współpracy z różnymi instytucjami w realizacji projektów badawczych w dziedzinie terminologii, tłumaczeń symultanicznych i nauczania języków obcych.
Biorąc pod uwagę krytyczną sytuację ekonomiczną niektórych organizacji członkowskich, postanowiono utrzymać składki członkowskie w dotychczasowej wysokości (3000 €).
Dokonano drobnych zmian w Statucie Federacji 1) określających jej status jako stowarzyszenia o charakterze niezarobkowym zarejestrowanego według prawa luksemburskiego, 2) rozszerzających zakres zainteresowania Federacji na języki urzędowe krajów europejskich niebędących członkami UE, 3) wprowadzających zasadę, że sekretarz generalny ma być wybierany przez Zgromadzenie Ogólne, a nie desygnowany przez przewodniczącego, a skarbnika może wyznaczyć Komitet Wykonawczy Federacji spoza swego składu spośród przedstawicieli organizacji członkowskich. Wybrano władze Federacji na 3-letnią kadencję do roku 2018, powierzając dotychczasowemu przewodniczącemu (Gerhardowi Sticklowi), wiceprzewodniczącej (Sabinie Kirchmeier) i sekretarzowi generalnemu (Tamasowi Varadiemu) dalsze pełnienie dotychczasowych obowiązków. Członkami Komitetu Wykonawczego zostali Pirkko Nuolijärvi (Finlandia), John Simpson (Wielka Brytania) i Johan Van Hoorde (Holandia).
W następnym punkcie porządku dziennego W. Pisarek, upoważniony uchwałą Prezydium i Rady Języka Polskiego, zaproponował Warszawę jako miejsce dorocznej konferencji EFNIL-u w roku 2016, wyznaczając jednocześnie jej termin na 20–21 września.
Propozycję powitał aplauz delegatów. Zgodnie z tradycją strona zapraszająca ma prawo proponowania tematu konferencji. Wybrany temat „Polityczne, społeczne i kulturalne aspekty osobowych i miejscowych nazw własnych w Unii Europejskiej” spotkał się jednak z oporami części delegatów. Dopiero druga propozycja – „Językowe stereotypy i uprzedzenia w Europie” (Linguistic stereotypes and prejudices in Europe) została przez wszystkich bez zastrzeżeń zaaprobowana.
Obrady zakończyły się życzeniami ogólnej pomyślności.
Wszystkie streszczenia i referaty (niektóre w postaci slajdów) wraz z galerią około 100 zdjęć są dostępne pod adresem: http://www.efnil.org/conferences/13th-annual-conference-helsinki.
prof. dr hab. Anna Dąbrowska
prof. dr hab. Walery Pisarek
Kraków – Wrocław, 20 października 2015