Zbigniew Pasek
Katarzyna Skowronek
Kraków
„Atrakcyjność” języka nowych ruchów religijnych z perspektywy językoznawczo-kulturoznawczej
Uwagi wstępne
Głównym celem naszego artykułu jest przedstawienie języka (lub może raczej należałoby powiedzieć: języków) nowych ruchów religijnych (dalej jako NRR)1. Chcemy wskazać jego najważniejsze, najbardziej charakterystyczne cechy i funkcje. E. Barker definiuje NRR jako „wewnętrznie zróżnicowany zespół organizacji, z których większość pojawiła się w dzisiejszej postaci w drugiej połowie XX wieku, i które oferują zwykle pewien rodzaj odpowiedzi na fundamentalne pytania natury religijnej, duchowej i filozoficznej” [Barker 1997, 51]. W definicji tej należy zwrócić uwagę na poszerzenie obszaru religijności poza tradycyjnie wyznaczany jej obszar. W duchu tej definicji należy traktować NRR jako znak współczesnych przemian religijności polegających na deinstytucjonalizacji, prywatyzacji, indywidualizacji2.
Należy zwrócić uwagę na to, że ten typ „mowy religijnej” jest mało obecny w polskiej przestrzeni publicznej i medialnej. Dzieje się tak głównie ze względu na fakt, że duże, o długiej tradycji i historii Kościoły chrześcijańskie wypierają z tej przestrzeni religijne grupy mniejszościowe. A w związku z tym niewielka jest także wiedza Polaków na ich temat.
Rozpoczniemy od zbudowania „mapy” NRR. Mimo ich wielkiej różnorodności religijno światopoglądowej wskażemy w ich ramach najważniejsze tendencje rozwojowe oraz dokonamy charakterystyki poszczególnych grup. Następnie naszkicujemy kontury „mapy” cech językowych NRR, wyróżniając niektóre, naszym zdaniem, ważne, węzłowe słowa i pojęcia. Pragniemy w ten sposób pokazać, jak język ukazuje pewne cechy religijno ideologiczne i jaki obraz świata tworzy.
Analiza lingwistyczno-religioznawcza poprowadzi nas z kolei do wniosków o szerszym charakterze: w jakim stopniu ten typ języka religijnego jest „językiem epoki”, językiem, który odbija dylematy i rozterki współczesnego człowieka, oraz jaką odpowiedź mu niesie. Uważamy, że język NRR można uznać za zjawisko „awangardowe”, czyli pokazujące kierunek rozwoju samego języka religijnego w zachodniej kulturze postchrześcijańskiej.
Część I – „Mapa” nowych ruchów religijnych
Wybrane przez nas najważniejsze i najciekawsze „rodziny” (termin za J.G. Meltonem [1989]) ruchów zostały uporządkowane według kryterium przynależności wyznaniowej. Wspólnoty, mieszczące się w obrębie każdej z ośmiu poniżej omówionych grup, wykazują wspólne cechy światopoglądowe i językowe.
-
Ruchy wywodzące się z duchowości orientalnej lub nawiązujące do niej (Międzynarodowe Stowarzyszenie Świadomości Kryszny; Buddyjski Związek Diamentowej Drogi Linii Karma Kagyu)
Do tej grupy należy zaliczyć wszystkie ruchy religijne i parareligijne, które wywodzą się z tradycji orientalnych, takich jak buddyzm, hinduizm czy taoizm, lub nawiązują do nich. Rzecz jasna, azjatyckie religie mają wielowiekową historię i tradycję, natomiast ich zachodnie odmiany powstawały w stosunkowo nieodległym czasie. Dobrym przykładem są np. Międzynarodowe Stowarzyszenie Świadomości Kryszny czy wspólnoty tybetańskiego buddyzmu Karma Kagyu zakładane na Zachodzie przez duńskiego lamę, Olego Nydhala. Oba wymienione związki wyznaniowe powstały w latach 60.
-
Ruchy wywodzące się z tradycji chrześcijańskiej lub nawiązujące do niej (Kościół Zjednoczeniowy, czyli Ruch pod Wezwaniem Ducha Świętego dla Zjednoczenia Chrześcijaństwa Światowego; Wspólnota Niezależnych Zgromadzeń Misyjnych „Rodzina” - the Family International)
Są to nowe ruchy religijne, które w swoich zasadach wiary i praktykach w pewien sposób nawiązują do tradycji chrześcijańskiej. Niekiedy powstawały jako wynik pozaeuropejskich misji kościołów chrześcijańskich (założony przez S.M. Moona Kościół Zjednoczeniowy). W innych przypadkach są to próby nawiązania do różnych nieortodoksyjnych nurtów chrześcijaństwa. Wiele z nich zrodziło się poza głównym nurtem kultury Zachodu. W swoich pismach często posługują się słowami, wyrażeniami, frazeologizmami pochodzącymi z tekstów chrześcijańskich. Jednak pod pozorami podobieństwa językowego kryją się przeważnie odmienne treści.
-
Ruchy scjentyzujące, „naukowe” (Ruch Raeliański; Kościół Scjentologiczny; Zakon Braci Zjednoczenia Energetycznego)
To rodzina wspólnot, które starają się połączyć (i pogodzić) świat wiary i świat wiedzy. Charakterystyczne dla nich jest odcięcie się od tradycyjnego języka religijnego (tzn. języka, jakim o sacrum mówią historyczne religie) i eksplorowanie terminologii pochodzącej ze sfery nauki lub jej obrzeży. Zaprzeczają także częstokroć własnej identyfikacji czy tożsamości religijnej, deklarując raczej naukową proweniencję (choć godzą się ze stwierdzeniem o alternatywnym i nieakademickim charakterze tej wiedzy). Korzystają z wielu różnorodnych źródeł kulturowych, m.in. z dorobku psychologii i psychoterapii, ale także z tradycji science fiction.
-
Ruchy „lecznicze” (Narodowa Federacja Duchowych Uzdrowicieli w Polsce)
W tej kategorii mieszczą się ruchy pokrewne w pewien sposób grupie poprzedniej – „scjentyzującej”. Ich członkowie za swój główny cel przyjmują duchowe i fizyczne uzdrowienie człowieka, ale czynią to w zgodzie z zasadami szkół medycyny niekonwencjonalnej, alternatywnej. We wspólnotach tych przemiana świadomości oraz intensywna praca z nią warunkuje polepszenie doczesnej kondycji człowieka (koncepcja well-being, dobrostanu). Także i one dystansują się od identyfikacji z religią, jednak proponowane przez nich praktyki oraz pewien typ narracji o człowieku obejmują wszystkie sfery kondycji ludzkiej (cel życia, zasady postępowania, kosmologia). W tym więc sensie pełnią takie same funkcje jak tradycyjne religie.
-
Ruchy neopogańskie i religie rekonstrukcjonistyczne (Rodzima Wiara; Polski Kościół Słowiański; Wicca)
Grupę tę tworzą wspólnoty i ruchy, które w różnych formach wskrzeszają wymarłe przedchrześcijańskie tradycje religijne. Ich głównym celem jest odtworzenie dawnych mitologii lub wierzeń plemiennych bądź etnicznych. Czynią to w większym lub mniejszym stopniu innowacyjnie, niekiedy swobodnie nakładając współczesne poglądy na zachowane przekazy i treści wierzeń niechrześcijańskich. Nurt ten zwany jest także ruchem religii rekonstrukcjonistycznych, która to nazwa oddaje zasadniczą treść ich działalności: odtworzenie możliwie wiernie świata nie tylko dawnej kultury materialnej (w wielu przypadkach jest to jedynie punkt wyjścia), ale przede wszystkim przekonania i praktyki o charakterze religijnym3.
-
Ruchy neognostyckie (Lectorium Rosicrucianum. Międzynarodowa Szkoła Złotego Różokrzyża w Polsce; Zakon Wtajemniczonego Rycerstwa Linii Spiralnego Pierścienia)
Gnostycyzm jako religia rozwijał się, mimo prześladowań, równolegle do chrześcijaństwa i w historii kultury zachodniej był jego stałą alternatywą. Wyróżnia go odmienna koncepcja człowieka i odmienna nauka o zbawieniu. W ujęciu gnostyckim w prawdziwej naturze człowieka mieści się element świętości, bóstwa oraz doczesnej fizycznej cielesności. Także ważny jest motyw przemienienia człowieka, jego wzniesienie się ku wyższym poziomom świadomości. Najwyższy Bóg jest niedostępny człowiekowi.
-
Ruchy tradycji ezoterycznej i okultystycznej (Argentum Astrum (Zakon Srebrnej Gwiazdy); Ordo Templi Orientis (Zakon Świątyni Wschodu); Gnostycka Świątynia Niosącego Światło)
Grupę tę tworzą ruchy często pokrewne perspektywie gnostyckiej i w swoich poglądach do nich zbliżone. Tradycja ezoteryczna jednak zdecydowanie mocniej podkreśla swoją odmienność od chrześcijaństwa, zwłaszcza w zakresie odmiennej postawy moralnej i antropologii (natomiast gnostycyzm często uważa siebie za „prawdziwe chrześcijaństwo”). W wieku XX wiele grup i tajnych stowarzyszeń nawiązywało do myśli brytyjskiego okultysty Aleistera Crowleya. Cechuje je silny i nieskrywany hedonizm oraz skupienie na magicznej stronie obrzędowości. Do tej grupy włączamy także ruchy satanistyczne.
-
Ruchy głębokiej i radykalnej ekologii (Pracownia na rzecz Wszystkich Istot; Klub Gaja)
Tę grupę tworzą ruchy najmniej nasycone elementami tradycyjnie pojmowanej religii, dystansujące się od religijnego kontekstu, znajdujące się najbliżej „filozoficznego” skrzydła NRR. Jednak obecność spójnego systemu przekonań, określonej moralności i wizji świata, a także zrytualizowanych praktyk prowadzących do zmiany świadomości, pozwala zaliczyć je do szerokiej formacji ruchów, definiowanych przez E. Barker (por. Uwagi wstępne). Dla postronnego obserwatora-antropologa uczestnictwo w tych ruchach spełnia te same funkcje, które zapewniały tradycyjne religie. Granica między szacunkiem dla natury a czcią i sakralizacją świata przyrody jest trudna do uchwycenia. Bardzo istotne jest przekonanie o tym, że świętość istnieje w samym człowieku, jego natura jest sakralizowana.
Część II – „Mapa” cech językowych NRR
W pierwszej kolejności poddaliśmy analizie teksty znajdujące się na stronach internetowych różnych związków wyznaniowych i ruchów religijnych, które zatytułowane są przeważnie jako: Wyznanie wiary, Credo, W co wierzymy, Nasze przesłanie czy Nasza nauka. Pomocniczo zaczerpnęliśmy materiał źródłowy z archiwów Pracowni Dokumentacji Wyznań Religijnych w Polsce Współczesnej UJ oraz działającej od 2007 roku Pracowni Badań Współczesnych Form Duchowości4. Źródeł szukaliśmy także w wydawnictwach własnych, „wewnętrznych” NRR. Korzystaliśmy m.in. ze słynnej „Dianetyki” założyciela Kościoła Scjentologicznego, Rona Hubbarda. Dla potrzeb niniejszej syntezy skupiliśmy się zaledwie na kilkunastu przykładach spośród ogromnej liczby tekstów, które są dostępne.
Ogromne zróżnicowanie NRR, o którym wspominaliśmy, przejawia się m.in. w bogactwie pojęć, niejednorodności teologicznej, filozoficznej czy ideowej oraz w istnieniu licznych, w zasadzie odrębnych „języków religijnych”. Możemy zatem w niniejszej analizie wskazać tylko cechy najważniejsze, które, zaznaczmy to koniecznie, nie dotyczą wszystkich NRR w jednakowym stopniu. Należy również podkreślić, że badane przez nas źródła różnią się miedzy sobą pod względem charakterystyki genologiczno-stylistycznej. Odmienny jest także stopień oficjalności tych tekstów, ich sformalizowanie.
To zróżnicowanie językowe wynika z kilku przyczyn, m.in. z natury medium internetowego. Niektóre grupy traktują stronę internetową jako podstawowe czy główne źródło wiedzy o sobie. Takie oficjalne strony WWW zawierają wówczas elementy informacyjne, na drugim planie – „misyjne” (pełniące funkcję perswazyjną). W wielu przypadkach nie sposób rozdzielić obu funkcji tekstu. Widoczna jest i inna prawidłowość: im nowsza i mniej zinstytucjonalizowana grupa, tym w jej credo wyznaniowym mniej stylu patetycznego, podniosłego, hieratycznego. Jedne z omawianych wspólnot wykazują zatem stylistyczne zbieżności z chrześcijańską tradycją wyrażania zasad wiary (jej przykładem jest Credo5), inne – nie.
W trakcie analizy zwróciliśmy uwagę na pewne słowa węzłowe, które umożliwiają dostęp do sieci znaczeń i pojęć, a w konsekwencji – do świata wyobrażeń NRR. Termin słowo węzłowe należy rozumieć jako pewien typ naukowej metafory przyjętej przez nas na potrzeby metodologiczne niniejszego artykułu. W językoznawstwie polskim istnieje już koncepcja słów-symboli kolektywnych Michaela Fleischera [Fleischer 1996, Fleischer 2002, 350–370, Fleischer 2003, 107–143] oraz koncepcja słów sztandarowych Walerego Pisarka [Pisarek 2005, 311–324]. W intencji obu autorów słowa sztandarowe czy symbole kolektywne reprezentują najważniejsze dla danej wspólnoty idee, mają istotne znaczenie kulturowe oraz – często – wyraźny aksjologiczny naddatek semantyczny. W niniejszym artykule pojęcie słów węzłowych w pewien sposób nawiązuje do tych pomysłów, choć badania nasze – w odróżnieniu od omawianych – nie mają frekwencyjno-statystycznego charakteru.
Drugą naszą inspiracją jest językoznawstwo kognitywne, a w sposób szczególny model sieciowy Ronalda Langackera [Taylor, 555–584, Tabakowska 1995, 50–55]. Węzeł w niniejszym tekście oznacza taki typ leksemów (jak energia, natura, rozwój, radość, wolność), których występowanie w badanych tekstach NRR jest, relatywnie rzecz biorąc, zauważalnie częstsze i które na podobieństwo Langackerowskich węzłów (ang. nodes) istniejących w modelu sieciowym – są punktem dostępu do całej sieci różnorodnych znaczeń, istniejących zarówno w bezpośrednim kontekście tekstowym tych słów, jak i kontekście całego dyskursu NRR.
1. Słowo węzłowe – energia
Pierwszym z omawianych słów węzłowych jest energia. Dla wielu NRR słowo to stanowi fundament ich języka, a także filozofii świata6. Na miejscu znanego z tradycji wielu religii monoteistycznych i politeistycznych wyobrażenia osobowego Boga pojawiają się wyobrażenia siły, mocy czy energii przenikającej świat. Może ona mieć mniej lub bardziej sakralny charakter. Energia w świecie językowym NRR to rodzaj bezosobowego, niepersonalnego wyobrażenia sacrum.
Nie jest przypadkowe, że słowo energia jest tak ważne i powszechne w języku człowieka początku XXI wieku. Jego popularność kryje się nie tylko w postępach fizyki (por. równanie Einsteina e=mc2), ale także w języku medycyny, psychoterapii, kosmologii. Jest pojęciem ogólnym, na którym wspiera się współczesne widzenie życia, otaczającego nas świata i kosmosu. Jego popularność należy wiązać również z wpływami orientalnymi, w których przenikająca świat siła (hinduska prana czy chińska chi) stanowi fundamentalne dla tych religii wyobrażenie.
Obecność tego pojęcia jest związana także z holistycznym światopoglądem, który należy łączyć z rozszerzającym się zjawiskiem Nowej Ery7. Dobrym przykładem tego kontekstu jest fragment oficjalnego dokumentu związku wyznaniowego Zakon Braci Zjednoczenia Energetycznego, skierowanego do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w którym jego członkowie uzasadniają swoją nazwę następująco:
1) Zakon Braci Zjednoczenia Energetycznego
Zakon nosi nazwę Zakon Braci Zjednoczenia Energetycznego, ponieważ stoimy na stanowisku, że tylko zjednoczenie całej społeczności Ludzkiej w jedną rodzinę i wydobycie na jaw prawdy o człowieku i o jego urzeczywistnieniu duchowym, pomoże mu zjednoczyć się w pełni z Bogiem, na planie transcendentalnym w formie energii8.
W innych tekstach wyznaniowych NRR energia jawi się jako moc wszechobecna, sprawcza i kreatorska. Ma niekiedy przymioty przypisywane np. w chrześcijaństwie łasce Bożej i zastępuje ją w funkcji wyjaśniania sprawczej mocy – mówiąc językiem Eliadego, jest nową kratofanią. Ale w NRR funkcjonuje jako przejaw jedności, immanencji i znak jednorodnego świata (bardzo częsty monizm) przenikniętego przez energię. Taka holistyczna wizja świata przejawia się w słowach o jego jedności, także o możliwości przemiany cielesności (i praktyk cielesnych) w siły wyższe, duchowe (lub w wyższe stany świadomości). Nie zawsze energia jest synonimem czy znakiem sakralności. Niekiedy pojawia się jako moc zdesakralizowana, powiedzielibyśmy – zupełnie „naturalna”.
Język (nie tylko religijny) potrzebuje jednak zawsze formy metaforycznej: energia ta porównana zostaje zatem do pary, gazu, elektryczności, fali elektromagnetycznej, wibracji, światła a nawet tańca. Warto zwrócić uwagę także na pojęcie wibracji, które jest znakiem o podwójnej inspiracji: współczesnej fizyki i orientalnej wizji kosmologicznej.
2) Energia duchowa
My natomiast wiemy, że istnieje wszechpotężna kosmiczna energia, inaczej – owa boska wszechmoc – która, kiedy człowiek w szlachetnych celach wejdzie z nią w obcowanie, może pracować dla niego nieporównanie skuteczniej niż para wodna, elektryczność, gaz, węgiel itp. I każdy z przejawów tej siły, któreście widzieli, jest tylko jednym z bardzo wielu jej praw i postaci, jako pochodzących z jedynego boskiego Źródła wszechrzeczy-wszechmocy. […] Boska ta moc rozprzestrzenia się wszędzie wokół was i tylko oczekuje, byście nawiązali z nią kontakt i zechcieli z niej korzystać. Kiedy człowiek się zetknie wreszcie z tą mocą i zacznie posługiwać się nią, to się przekona, że jej stosowanie jest bez porównania łatwiejsze niż dotychczasowe używanie pary lub elektryczności9.
3) Przejaw Boga
Materia nie jest czymś stałym. Atomy nie są stałe, drgają w pewnej częstotliwości. Właściwie są to wibracje energii. Te wibracje tworzą cały wszechświat. Począwszy od świata materialnego po plany wyższe. Wszystko jest swego rodzaju zbiorem wibracji energii. Cały wszechświat tańczy w nieustannym stwarzaniu. Każda chwila jest niepowtarzalnym układem energetycznym. Jest to radosna gra energii, zabawa światła. To wszystko jest przejawem boskości10.
W wielu religijnych tekstach NRR bogowie z panteonów różnych religii stają się jedynie pewnym typem metafory, personifikacji, swoistym „przebraniem” potrzebnym ludziom na przestrzeni dziejów, aby ową Energię, Moc czy Siłę mogli ukonkretnić, przedstawić a w konsekwencji – uwierzyć:
4) Historia Boskości
Cała historia religii jest historią wyobrażeń o Bogu. Wszelkie teksty święte stały się same w sobie absolutem. Ludzie zapomnieli, że słowa tylko wskazują na boskość. Same w sobie nie są nic warte (nie więcej, niż inne kreacje w tym wszechświecie). Warto uświadomić sobie, czym jest boskość. W historii ludzkości zostało stworzonych wiele wizji Boga. Wszystkie one, jeśli się je dobrze wykorzysta, mogą być drogowskazami. Jednak wyobrażenie Boga, to nie Bóg11.
5) Bahaizm – wiara bahá’í
Wiara bahá’i uczy, że prawda religijna jest postępowa, a nie ostateczna. Bóg nazywany przez ludzi różnymi imionami – prowadzi ludzkość za pośrednictwem szeregu Uniwersalnych Nauczycieli, którzy kolejno objawiali swoją misję zgodnie z potrzebami czasu i miejsc, w których nauczali. Posłańcy ci przynosili nowe nauki, które z biegiem czasu dały podwaliny nowych cywilizacji. Wśród nich można wymienić wielkich założycieli religii świata jak Kriszna, Mojżesz, Zaratustra, Budda, Chrystus czy Mahomet. Bahaici uznają także dwóch nowych Nauczycieli – Bába i Bahá’u'lláha. […] Boscy Posłańcy zawsze głosili te same duchowe i moralne prawdy. Społeczne prawa i zasady, jakie zalecali, były jednak dostosowane do warunków epoki i kultury, w której żyli ich wyznawcy12.
To z kolei oznacza, że według wielu nurtów nowej duchowości wszystkie religie są równouprawnione (są różnymi, uwarunkowanymi kulturowo i historycznie „drogami” wiodącymi do Prawdy). W tekstach tych łączy się więc w wolny sposób słowa, pojęcia, idee i tradycje religijne na podobieństwo „patchworku”, czyli tkaniny uszytej z wielu różnych kawałków płótna o różnych kolorach i fakturze. Zabieg taki nazywany też bywa synkretyzacją idei czy też eklektyzmem:
6) „Huna” znaczy „Tajemnica”
Innymi słowy, żeby osiągnąć wszystkie swoje marzenia, utrzymuj uwagę na tym, czego chcesz, nie na tym, czego nie chcesz, co jest wersją tajemnicy często podawaną przez Jane Roberts w „Księgach Setha”. Inne wersje tajemnego procesu mogą być odnalezione w biblijnym Starym i Nowym Testamencie, pismach buddyjskich i taoistycznych, sutrach Jogi, w poezji sufickiej oraz oczywiście w dziełach bardziej współczesnych pisarzy takich jak Wattles, Hill, Emerson, Holmes i wielu innych. Jedną miłą rzeczą w hawajskiej wersji tajemnicy jest fakt, że zawiera ona określone instrukcje dotyczące tego jak używać jej w praktyce13.
7) Thelema – Ordo Templi Orientis
Ci, którzy decydują się na ich użycie, zazwyczaj odwołują się do takich technik, jak modlitwa, medytacja, studiowanie tekstów religijnych (Świętych Ksiąg Thelemy i innych religii), rytuał, praktyka oddania się bóstwu, samodyscyplina itp. […] mowa tu o astrologii, wróżeniu, jodze, tantrycznej alchemii, nawiązywaniu kontaktu z „aniołami”, „duchami” itp. Wszystkie z nich thelemici mogą uznać za potencjalnie efektywne środki pozwalające na duchowy wgląd w naturę ludzkiego bytu i jego miejsca we wszechświecie, a także na pełną realizację takiego wglądu poprzez harmonijną i twórczą pracę14.
Panteistyczna energia przenika także człowieka. Sacrum – jeśli w ogóle się w tych opisach pojawia – jest immanentne (to znaczy: znajduje się wewnątrz człowieka, jest mu właściwe z natury, nie jest efektem działania zewnętrznego, transcendentnego, np. łaski Bożej). Warto odnotować zbieżność tego wyobrażenia z hinduistyczną zasadą o jedności duszy indywidualnej z duszą świata, czyli atmana z brahmanem (sanskr. tat twam asi).
8) Bóg w Nas
Boski pierwiastek w każdym z nas. Otwiera czakrę korony, pobudza serce. Wzmacnia kontakt z wewnętrzną boskością. Przypomina, że każda istota na poziomie energetycznym jest częścią wszechświata, częścią Boga. […] Wszystko, co Cię otacza, jest pewnym rodzajem wibracji. Można powiedzieć, że otaczają Cię wibracje. Płyniesz w morzu energii i sam jesteś energią. […] Całe otoczenie faluje wokoło Ciebie w nieustannym procesie tworzenia. To jest właśnie proces boskości. Jakby tego nie nazwać, jest to ogromy ruch teraźniejszości. Ruch energii. Wszystko jest tu doskonale zorganizowane, z ogromną dokładnością. To jest Bóg15.
2. Słowo węzłowe – natura
W ten sposób przybliżyliśmy się do innego kluczowego pojęcia dla NRR, jakim jest natura. Jeśli wszechświat jest jednością (przywoływaliśmy już pojęcia holizmu i koncepcję monizm)16, to człowiek jako jego element winien dostosowywać się nieustannie do „natury świata”. Ideały tzw. „pogłębionej ekologii” (deep ecology) dotyczą jednak nie tylko świata zewnętrznego (szacunek dla przyrody, dbanie o jej wytwory, nieniszczenie ich), jak się zwykło powszechnie sądzić. Dotyczą przede wszystkim życia psychicznego człowieka: natura wszechświata objawia się bowiem w taki sam sposób w przyrodzie, jak i w człowieku:
9) „Historia o Sombari Babie”
Sombari Baba odpowiedział: „Wszystko w tej sieci życia jest ze sobą wzajemnie połączone. […] Nasza wewnętrzna siła i duchowa mądrość wpływają na świat zewnętrzny i na odwrót. We wszystkich praktycznych rzeczach jesteśmy całkowicie uzależnieni od sił natury. Siły te, a więc woda, powietrze, światło, bezustannie dostarczają nam potrzebnego pożywienia. Jeśli są nadwątlone, nie możemy być zdrowi. […] Najlepszym sposobem, aby sobie pomóc, jest utrzymywanie natury w stanie zdrowia i siły, ponieważ jesteście jej integralną częścią”17.
10) Kochajmy przyrodę
Dbając o przyrodę, o środowisko na Ziemi, troszcząc się o wszystkie stworzenia natury, dbamy tak naprawdę o siebie. Dbając o czyste rzeki, jeziora, morza, oceany, dbając o czyste powietrze, gleby, dbamy o siebie. To, co czynimy innym, czynimy i sobie. Wówczas pijemy czystą wodę, jemy zdrową, czystą żywność, oddychamy świeżym powietrzem. Wkracza zdrowie i totalna radość. Wkracza piękno natury. Dbając o przyrodę, zwierzęta, rośliny, kwiaty, wodę, góry, lasy Przyroda, natura odwzajemnia się wtedy Nam ze zwielokrotnioną siłą. Dba o Nas., dbamy o siebie. […] Gdy pracujemy na roli, w ogrodach, w restauracjach, barach, piekarniach, wytwórniach żywności i w innych podobnych miejscach, róbmy to z miłością, wewnętrznym spokojem i z radością. Możemy sobie nawet wtedy wyobrazić jak Boskie Światło ze Źródła wnika w to, co robimy, jak przenika Nas. Niech żywność przygotowywana przez Nas dla ludzi będzie jak najbardziej smaczna i zdrowa18.
W NRR religijna postawa człowieka często pojmowana jest jako życie „w zgodzie z sobą”. Sensem i celem istnienia ludzkiego staje się stałe odkrywanie w sobie swojej „prawdziwej natury”, własnej niepowtarzalności, nie tylko w sensie psychicznym, osobowościowym, ale także cielesnym, fizycznym, seksualnym. Zbawienie ludzkie – jak sądzi wiele NRR – dokonuje się bowiem hic et nunc, za życia, nie po śmierci. Jak pokazują poniższe cytaty, samopoznanie prowadzi poprzez samorozwój do samospełnienia (w języku NRR należałoby powiedzieć: samozbawienia):
11) Stowarzyszenie dla Popierania Życia Uniwersalnego
Celem Stowarzyszenia – zrzeszającego członków dla realizacji ich potrzeb idealistycznych, a nie materialnych – jest: duchowy rozwój osobowości członków, ochrona życia człowieka oraz świata roślin i zwierząt, ochrona środowiska naturalnego człowieka, wspieranie dobra ogólnego z dziedziny duchowej oraz w zakresie harmonijnego współżycia ludzi – popularyzowanie wartości duchowych człowieka19.
12) Możliwości, jakie otwiera przed nami energia duchowa
Otóż niezbędne jest tu tylko uświadomienie sobie, że musicie się skoncentrować na Ojcu, będącym w głębi was, i wydobyć z siebie wszystko, co dobre, co pochodzi od Boga. Każda przejawiona siła waszej natury pochodzi z Boskiej Jaźni, albowiem wszystko bierze swój początek z Ojca, inaczej Bóg nie mógłby być wyrażony, czyli przejawiony20.
13) Podnoszenie wibracji
Nasza prawdziwa natura to czysty duch, istniejący niezależnie od narodzin i śmierci, a umysł stworzył ciało jako dowód iluzji oddzielenia […]. Ta iluzja jest tylko cienką zasłonką, pod którą znajduje się niewidoczne Ciało Wewnętrzne, a poprzez to wewnętrzne ciało jesteśmy w sposób nierozerwalny połączeni z Nieprzejawionym Jednym Życiem, które ja nazywam Bezgraniczną Miłością. Kluczem jest pozostawanie w stanie stałego połączenia z własnym wewnętrznym ciałem, by je czuć przez cały czas. Powoduje to bardzo szybkie pogłębienie i transformację życia21.
3. Słowo węzłowe – rozwój
Nowe religie często koncentrują się na idei wewnętrznego rozwoju. Jak jest to widoczne w kilku powyższych przykładach, to odkrywanie prawdziwego „ja” jest procesualne. Kluczowym słowem staje się więc rozwój. W języku NRR metafory drogi, drabiny, transformacji, ponownych narodzin, wewnętrznej przemiany oznaczają zwykle proces „podnoszenia świadomości na wyższy poziom”.
14) Nauka i cele. Lectorium Rosicrucianum. Międzynarodowa Szkoła Złotego Różokrzyża
W sercu człowieka spoczywa uśpiona boska iskra, „atom iskry ducha” pochodzący z tego boskiego pola. […] Jednym z celów pracy Lectorium Rosicrucianum jest informowanie ludzi o prawdziwym źródle ich pragnienia oraz wyjaśnianie konieczności powrotu do boskiej natury w procesie „odrodzenia z Ducha” (Jan 3:8), o którym to procesie pouczał Jezus Nikodema. Powyższy proces ponownych narodzin lub „transfiguracji” możliwy jest dzięki „codziennemu umieraniu”, jak określa to Paweł (1 Kor. 15:31). To, co umiera, jest starą naturą, to, co ma zostać przebudzone, to wewnętrzny Chrystus22.
15) Fioletowy Płomień – wezwanie
Fioletowy Płomień jest siłą radykalnie transformującą i zmieniającą przeznaczenie. Podnosi i oczyszcza wibracje osoby, która go przywołuje, roztaczając przy tym swe działanie na wielki krąg zdarzeń wokół niej. Jest to wibracja, która wprowadza w życie Plan Wyższy, ostateczny. […] Transformująca moc Fioletowego Płomienia tworzy wielki wir wokół osoby, która podąża jego drogą. Jest to proces zwijania rzeczywistości. Osoba płonąca Fioletowym Płomieniem jest w ten sposób przygotowywana do zmiany wymiarów23.
W języku NRR traci na znaczeniu idea grzechu, ofiary czy zbawiennego cierpienia. Dostosowanie energii indywidualnej do strumienia siły przenikającej świat zastępuje „starą” wizję soteriologii. Pojawiają się raczej obrazy świadomości „zablokowanej” czy „chorej”, którą jednak można „uleczyć” lub „rozwinąć”. Kiedy następuje realizacja tych postulatów, rozwój duchowy jednostki wieńczy radość i szczęście.
4. Słowo węzłowe – radość
Z tych właśnie powodów kolejnym „węzłem” staje się zatem radość. NRR reprezentują pewien typ optymistycznej antropologii: radość i szczęście są naturalnymi (lub pożądanymi) stanami człowieka, których osiągnięcie jest stale stawiane przed nim za cel przez duchowych przewodników. Istotnym warunkiem optymistycznego spojrzenia na życie staje się postulat powrotu do tej świadomości (to jest poznanie rzeczywistego Ja lub efekt oświecenia). Osiągnięcie takiego trwałego stanu radości nie wymaga przeważnie jakichś szczególnych czasochłonnych zabiegów, długotrwałych praktyk, rytuałów; przedstawia się go na ogół jako efekt radykalnie odmienionego spojrzenia na rzeczywistość, radykalnie – tak w znaczeniu intensywności tej przemiany, jak i jej szybkości:
16) Centrum Medytacji i Terapii Naturalnej: Optymizm i entuzjazm
Pozwalam Sobie na pełne odczuwanie Spontaniczności i Radości w Moim rozwoju duchowym, w Moim życiu oraz w Moim myśleniu. Pozwalam Sobie na pełen entuzjazm i optymizm w myśleniu o Mojej cudownej przyszłości. […] Mój umysł dobrem, optymizmem, pomyślnością. Pozwalam Sobie na entuzjazm w każdej Mojej myśli. Pozwalam Sobie na radość w każdej Mojej myśli. Pozwalam Sobie na boską satysfakcję w każdej myśli. Nastawiam się entuzjastycznie do Mojego życia. Decyduję się być pełnym energii, wigoru i entuzjazmu. Odnajduję w każdej chwili Mojego życia radość, spełnienie i zadowolenie24.
17) Osho, Radość
W rzeczywistości radość oznacza tylko tyle, że twoje ciało pozostaje w symfonii, nic ponadto. Oznacza, że twoje ciało trwa w rytmie muzyki, nic ponadto. Radość nie jest tym samym, co przyjemność. Przyjemność czerpie się z czegoś innego. Radość to po prostu bycie sobą – żywym, tryskającym energią, pełnym wigoru. Poczucie subtelnej muzyki otaczającej i wypełniającej twoje ciało, symfonia – oto radość. […] Kiedy kochasz, jesteś radosny. Gdy nie potrafisz kochać, nie jesteś w stanie odczuwać radości. Radość jest elementem miłości, jej cieniem, podąża za miłością. […] Radość automatycznie podąża za miłością niezależnie od tego, czy jest ona odwzajemniona, czy nie, czy druga osoba podziela ją, czy nie. […] I nie ma znaczenia, kogo kochasz – psa, kota, drzewo czy kamień. Poczuj, jak łączycie się w jedność, a nagle przebiegnie cię dreszcz energii, poczujesz jej gwałtowny przyrost – będziesz niesamowicie szczęśliwy. […] Stajesz się radosny, ponieważ kochasz. Ten, kto kocha, jest radosny25.
Zwróćmy uwagę na to, że w przytaczanych fragmentach przyszłość jest „cudowna”, satysfakcja jest „boska”, podobnie jak własna „naturalność”, „bycie sobą”. Medytacyjne powtarzanie takich słów stwarza i wyraża równocześnie świętość codzienności, świętość natury, świętość własnych odczuć i emocji. Skupienie świadomości na połączeniu odczuć psychicznych z odczuciami cielesnymi, sakralności z naturalnością winno przynieść w efekcie pozytywne emocje, a w konsekwencji – pozytywną postawę. Autorzy tekstu podkreślają z jednej strony wagę woli w wyborze, dążeniu i decyzji o własnym samopoczuciu, z drugiej – to, że stan ten jest łatwo osiągalny, gdyż leży niejako w naturze człowieka.
5. Słowo węzłowe – wolność
W tej perspektywie kolejnym kluczowym słowem staje się wolność. Czyny oraz postępowanie jednostki mogą być motywowane wyłącznie jej rozeznaniem, świadomością, indywidualnym i autonomicznym wyborem. Normy, reguły, prawa narzucane z zewnątrz, przez instytucje kościelne są przyjmowane z niechęcią lub nieufnością. Autorytet ma dla członków NRR zwykle charakter wewnętrzny:
18) Antiquus Mysticusque Ordo Rosae Crucis – Starożytny i Mistyczny Zakon Różo Krzyża Filozofia Różokrzyża
Od samego początku przynależności żąda się od różokrzyżowca, aby pozostawał żywym znakiem zapytania wobec wiedzy, która mu jest przekazywana. W każdej chwili wolno mu odrzucić zasady, przeciw którym buntuje się jego osobiste zrozumienie lub które nie zyskały jego aprobaty. Pod tym względem, celem filozofii różokrzyżowej jest raczej doprowadzenie każdego członka do zadawania sobie pytań, niż przynoszenie mu kategorycznych odpowiedzi na taki lub inny temat. Postępowanie to rozwija ducha tolerancji przy równoczesnym kształtowaniu niezależnej osobowości w wyborze przekonań filozoficznych26.
19) Wicca. Świat czarownicy.
Wiccańska Rada brzmi: kiedy nie krzywdzisz nikogo, czyń swoją wolę. W popularnym rozumieniu chodzi tu o unikanie wyrządzenia krzywdy. Owszem, ale zapomina się wtedy o drugiej części zdania: rób to, co jest zgodne z twoją Prawdziwą Wolą. Potrzebna jest zatem znajomość swojej natury, swoich motywów i pragnień, a nie podążanie za chwilowymi zachciankami, które w dalszej perspektywie wcale nie przyniosą skutków, jakich byśmy pragnęli. Całość Rady – a jest to tylko rada, nie przykazanie – brzmi: podążaj za swoją Prawdziwą Wolą, starając się nikogo nie krzywdzić. […] Wygodniej jest mieć szereg nakazów i zakazów danych od Boga, niż starać się poznać siebie i skutki swoich działań, zdecydować i ponosić skutki swoich decyzji. Ale taka jest natura wicca: bardzo indywidualistyczna27.
6. Słowa węzłowe – próba interpretacji
Pięć wybranych i omówionych słów węzłowych: energia, natura, rozwój, radość, wolność ukazuje nie tylko świat nowych ruchów religijnych, ale także – jeśli popatrzymy na to w szerszej perspektywie – wskazuje na sposoby myślenia i odczuwania współczesnego człowieka, pewien nowy rodzaj jego wrażliwości. Wszystkie te pojęcia występują także w naukach ścisłych, społecznych czy przyrodniczych. A zdobycze takich nauk, jak fizyka, biologia, medycyna, psychologia, psychoterapia są szeroko obecne w świadomości społecznej i stanowią podstawę dzisiejszego widzenia świata. Język NRR to zatem próba uzgodnienia „mówienia na sposób religijny” z tym mówieniem, które narzuca dyskurs instytucji edukacyjnych, pozareligijnych. To próba przerzucenia pomostów między światem wiedzy i wiary, połączenia ich w jeden harmonijny światopogląd i w jeden język opisu świata ducha i świata, w którym przyszło żyć współczesnemu człowiekowi.
Scjentyzacja (unaukowienie) języka NRR ma swoje leksykalne źródła przede wszystkim w dwóch dziedzinach współczesnej wiedzy. Występują tu przede wszystkim oczywiste nawiązania do języka nauk ścisłych (niekiedy w wersji science fiction):
20) Powitajmy naszych Ojców z kosmosu.
Oni stworzyli ludzkość w laboratorium. Symbol widniejący na okładce tej książki jest symbolem ELOHIM, przybyszów z kosmosu i stwórców życia na Ziemi, którzy dawno temu przybyli z kosmosu na Ziemię, by stworzyć tu życie i ludzi „na swój obraz i podobieństwo”, jak głosi Biblia i wszystkie religie na naszej planecie. Było to możliwe dzięki perfekcyjnemu opanowaniu przez Nich technologii syntezy Kwasu Dezoksyrybonukleinowego (D.N.A.), co nasi naukowcy dopiero zaczynają odkrywać28.
21) Wibracja i dźwięk
Im więcej świadomości kierujemy ku wewnętrznemu ciału, tym wyższy poziom osiągają jego wibracje, podobnie jak w przypadku światła, którego natężenie wzrasta wraz ze zmianą poziomu regulacji przełącznika i podwyższeniu natężenia przepływającego prądu elektrycznego. Na tym wyższym poziomie energii, negatywność nie ma już na nas żadnego wpływu i przyciągamy nowe okoliczności, które są manifestacją tego wyższego poziomu częstotliwości29.
22) Kochajmy przyrodę.
Nasze myśli, nasz nastrój i emocje wnikają w przygotowywaną przez Nas żywność. Inaczej oddziałuje na Nas i smakuje żywność przygotowywana podczas depresji, złości, gniewu, czy od niechcenia, a inaczej podczas spokoju, radości i miłości. Fizyka już udowodniła, iż nasze nastroje i myśli mają wpływ na stan molekularny wody, jak i żywności30.
Drugim kręgiem inspiracji jest język współczesnej biologii, medycyny, psychologii, psychoterapii, psychiatrii:
23) Początkiem życia organizmu jest jego poczęcie. Niektórzy pacjenci cofając się do początku ścieżki czasu mają wrażenie bycia jajem lub plemnikiem: w dianetyce nazywa się to snem spermalnym. Zjawisko to, według naszej dotychczasowej wiedzy nie ma większej wartości, ale jest bardzo interesujące. Nie trzeba tego pacjentowi sugerować. Wystarczy wysłać pasmo somatyczne do początku ścieżki czasu i posłuchać, co pacjent ma do powiedzenia. Czasem ma on wczesny engram zmieszany z momentem poczęcia [Hubbard 2002, 287].
Pojawienie się leksyki z wymienionych dziedzin koresponduje w pewien sposób z niektórymi cechami psychicznymi człowieka, które, jak się wydaje, charakteryzują go we współczesnej kulturze zachodniej. Są nimi: introwertyzm, introspekcyjność i autotematyzm, nieustanne „wsłuchiwanie się” we własne nastroje i myśli, rozmaite przejawy indywidualizmu z jednoczesną niechęcią do odpowiedzialności (szczególnie tej kolektywnej, wspólnotowej). Liczne zjawiska cywilizacyjne (pośpiech, zmęczenie, stres, konkurencja, konieczność stałej aktywności) powodują z kolei przyrost chorób i dysfunkcji psychicznych. Religie NRR, wykorzystujące styl naukowy, odgrywają tu więc rolę zarówno religijną, jak i medyczno terapeutyczną. Proponowane przez NRR psychotechnologie to rodzaj pracy nad świadomością, którą może podjąć każdy, „tu i teraz”, nie czekając na boską interwencję z zewnątrz.
De facto psychologiczna funkcja religii nie jest niczym nowym. Należy w tym miejscu wskazać istotną różnicę pomiędzy omawianą tu cechą NRR a tradycyjnymi językami religijnymi. Otóż w tych ostatnich kod religijny był jawny, a pozareligijne funkcje ukryte. We współczesnych językach NRR kod niereligijny (quasi-naukowy) ukrywa rzeczywiste funkcje religijne.
Wnioski kulturoznawcze
Język religijny jest językiem zmieniających się epok i czasów. Opowiada o wyobrażeniach człowieka obejmujących sferę sacrum, ale i w równym stopniu o świecie ludzkim. Język religijny jest par excellence antropologiczny. Chcielibyśmy obecnie zastanowić się nad tytułową atrakcyjnością tych języków. Dlaczego wpisują się one w potrzeby współczesnego człowieka? Wskażemy na trzy wnioski kulturoznawcze i antropologiczne.
Po pierwsze, obraz świata, jaki wyłania się z tych tekstów, ma nader niejednoznaczny i dialektyczny charakter. Z jednej strony wiele z tych grup wyznaniowych cechuje wysoki stopień stanowczości twierdzeń, przeświadczenie o poznaniu tej „jednej drogi” do prawdy i zbawienia, pewien typ mocnej asercji. Z drugiej strony – jeśli chodzi o zakres treściowy tych tekstów wyznaniowych, to są na ogół one skonstruowane na tyle ogólnie (np. „istnieje wiele równouprawnionych dróg zbawienia; każdy powinien odnaleźć własną”), iż wyrażają w gruncie rzeczy takie idee religijne czy filozoficzne, które uznać – pod warunkiem zgody na to uogólnienie – mogłoby wielu ludzi. Język poświadcza tutaj pewien, ale nie jedyny, kierunek ewolucji i rozwoju religijności w kulturze zachodniej.
Po drugie, omawiane słowa klucze pokazują diametralnie odmienne od chrześcijaństwa czy innych religii monoteistycznych wyobrażenia na temat sacrum, także inną wizję świętości, odmienne procedury zbawienia, które dokonuje się in statu nascendi, tu i teraz. Wpisują się one w zsekularyzowany pejzaż cywilizacji zachodnioeuropejskiej i amerykańskiej i są łatwo akceptowane przez współczesnego człowieka.
Mamy zatem do czynienia z najnowszym stadium rozwoju języka religijnego. Swoista giętkość i elastyczność języka NRR, jego umiejętność dostosowania się do warunków nowych czasów (swobodnego czerpania z leksyki codzienności i z leksyki naukowej), jest właśnie zasadniczym elementem owej (zawartej w tytule naszego artykułu) atrakcyjności, szczególnie w sytuacji określanej przez socjologów religii „religijnym marketingiem”. Współczesny „człowiek duchowy” charakteryzuje się dużą świadomością siebie, autonomicznością wyborów i indywidualizmem, niechęcią do narzucanych mu rozwiązań.
Możemy więc, po trzecie, traktować zjawiska językowe obecne w tekstach NRR jako pewne awangardowe tendencje rozwojowe języka religijnego w ogóle. Zmiany te dla badaczy kultury ukazują nie tylko kierunek przemian samego języka religijnego, ale także pokazują przyszły, spodziewany kierunek ewolucji języka religijnego starych, historycznych religii i Kościołów. Tam bowiem one dokonują się znacznie wolniej (ze względu na szacunek dla tradycji i wrażliwość starszych pokoleń). Dotarcie z ewangelizacją do współczesnego wiernego oznacza także dla nich konieczność poszukiwania innego języka niż język tradycyjnej katechezy o charakterze dyrektywno nakazowym. Omawiane cechy czy tendencje językowe, np. elementy scjentyzacji, psychologizacji, orientalizacji czy języka „ekologicznego”, oraz adaptacje wschodnich technik medytacyjnych pojawiają się na zasadzie jaskółek w ewangelizacji i katechezie chrześcijańskiej. Ich przykładem mogą stać się książki Anthony’ego de Mello, Anselma Grüna, Wilfrieda Stinissena czy Marka Bakera31 oraz inne popularne poradniki „życia duchowego”. W protestantyzmie wiek XX był świadkiem dynamicznego rozwoju ruchu zielonoświątkowego, pielęgnującego wszak ścisłe połączenie cielesności z duchowością i kładącego nacisk na religijny i codzienny charakter uzdrawiania.
Te trzy wnioski zmierzają ku pewnej ogólnej konkluzji. Pokazują najważniejszą potrzebę współczesnego człowieka: odnalezienia reguły, która przyjęta przez niego dobrowolnie, poprzez swoją oczywistość/naturalność spajałaby świat i ludzkie istnienie oraz objaśniałaby ich nieredukowalne sprzeczności. Aby tym samym językiem (kodem) mówić na lekcjach w szkole i lekcjach religii (jakiejkolwiek).
Pragnienie to, podkreślmy, nie jest wcale nowe. Przyświeca właściwie od zarania rodzajowi ludzkiemu. W ciągu ostatnich 40 tysięcy lat jego rozwoju zaspokajanie potrzeby sensu życia przebiegało na fundamentach magiczno-religijnego modelu świata. Postrzegane w świecie obiekty i procesy wyjaśniane były przez ludzi jako widome skutki gry niewidocznych mocy, przejawy ukrytej, ale działającej, strony rzeczywistości. Dopiero upowszechnienie się scjentystycznej wizji świata (od początków XIX w. lub wcześniej – od czasów oświeceniowych), w ramach której interpretuje się świat jako efekt budowy i działania materialnych, nieosobowych cząstek, sprawiło, że świat utracił swą celową strukturę [Wierciński 1994, 85, 101–102].
Współczesny człowiek chciałby odzyskać utracone poczucie ładu i celowości świata, nie odrzucając jednak przy tym cennych dla siebie zdobyczy wiedzy naukowej oraz zachowując pewien rodzaj sceptycyzmu, krytycyzmu, racjonalizmu, jakie wykształciły się pod jej wpływem. By tak rzec metaforycznie – „owoc poznania” został już skonsumowany, utracone zatem zostało bezpowrotnie pierwotne, naiwne widzenie świata. Podejmowane są zatem próby „zasypywania przepaści”. Naukowcy, np. fizycy czy matematycy, często jawnie demonstrują swoje przekonania religijne, głosząc, że dokonane przez nich odkrycia pomogły im odnaleźć Boga. Z kolei Kościół katolicki próbuje m.in. oswoić (czy „skolonializować”) teorie ewolucyjne, na przykład poprzez reinterpretację tekstu bliblijnego o stworzeniu lub lansowanie tezy tzw. Inteligentnego Projektu.
NRR wpisują się wyraźnie w opisane współczesne tendencje przez swoją synkretyczność, panuniwersalizm, kosmobiologiczną wizję jedności świata, amalgamat nauki i religii. Nienowa przecież idea, by nauka stanowiła jedność z wiarą, próba syntezy tego, co udowodnione (sfera ratio), z tym, co pozaracjonalne i pozazmysłowe (sfera fides), znajduje tu swój pełny wyraz. Jest efektem tęsknoty za syntetyczną wizją świata, wiedzy i wiary połączonych wspólną świadomością i jednym językiem.
Literatura
Barker E., 1997, Nowe ruchy religijne, przeł. T. Kunz, Kraków.
Borowik I., 1997, Procesy instytucjonalizacji i prywatyzacji religii w powojennej Polsce, Kraków.
Fleischer M., 1996, System polskich symboli kolektywnych. Wyniki badań empirycznych, Wrocław.
Fleischer M., 2002, Teoria kultury i komunikacji. Systemowe i ewolucyjne podstawy, Wrocław.
Fleischer M., 2003, Stabilność polskiej symboliki kolektywnej, [w:] Język w kręgu wartości, red. J. Bartmiński, s. 107–143.
Hall D., 2007, Energia, [w:] tejże, New Age w Polsce. Lokalny wymiar globalnego zjawiska, Warszawa 2007, s. 258–290.
Hubbard L.R., 2002, Dianetyka. Współczesna nauka o zdrowiu umysłowym, Wrocław.
Luckamnn T., 1996, Niewidzialna religia. Problem religii we współczesnym społeczeństwie, przeł. L. Bluszcz, Kraków.
Melton J.G. (red.), 1989, Encyclopedia of American Religions, Detroit.
Pasek Z., 2004, Skuteczność metaforyki energetycznej w duchowości New Age, [w:] Sztuka perswazji. Socjologiczne, psychologiczne i lingwistyczne aspekty komunikowania perswazyjnego, red. R. Karpiel, K. Leszczyńska, Kraków, s. 131–142.
Pisarek W., 2005, Słowa sztandarowe we współczesnych dyskursach Polaków o tym, co najważniejsze, [w:] Bariery i pomosty w komunikacji językowej Polaków, red. J. Bartmiński, U. Majer-Baranowska, s. 311–324.
Taylor J., Gramatyka kognitywna, r. Modele sieciowe i kategorie złożone, przeł. M. Buchta, Ł. Wiraszka.
Tabakowska E., 1995, Gramatyki i obrazowanie. Wprowadzenie do językoznawstwa kognitywnego, Kraków.
Wierciński A., 1994, Antropologiczna koncepcja rozwoju światopoglądowego ludzkości, [w:] tegoż, Magia i religia. Szkice z antropologii religii, Kraków, s. 85, 101–102.
Zaśko-Zielińska M., 2004, Sekta czy nowy ruch religijny: zderzenie poglądów, zderzenie punktów widzenia, [w:] Punkt widzenia w języku i w kulturze, red. J. Bartmiński, S. Niebrzegowska-Bartmińska, R. Nycz, s. 245–259.
Zaśko-Zielińska M., 2005, Przestrzeń w języku nowego ruchu religijnego – Zrzeszenie Wiary Rodzime, [w:] Przestrzeń w języku i kulturze. Problemy teoretyczne. Interpretacje tekstów religijnych, red. J. Adamowski, s. 303–311.
1 O terminie nowe ruchy religijne w opozycji do terminu sekta – por. M. Zaśko-Zielińska, Sekta czy nowy ruch religijny: zderzenie poglądów, zderzenie punktów widzenia, [w:] Punkt widzenia w języku i w kulturze, red. J. Bartmiński, S. Niebrzegowska-Bartmińska, R. Nycz, 2004, „czerwona seria”, t. 20, s, 245–259.
2 Przemiany współczesnej religijności w kontekście przywoływanych procesów opisują m.in.: Th. Luckamnn, Niewidzialna religia. Problem religii we współczesnym społeczeństwie, przeł. L. Bluszcz, Kraków 1996; I. Borowik, Procesy instytucjonalizacji i prywatyzacji religii w powojennej Polsce, Kraków 1997.
3 Z punktu widzenia językoznawczo-antropologicznego teksty ruchów neopogańskich w Polsce omawia M. Zaśko-Zielińska (por. tejże. Przestrzeń w języku nowego ruchu religijnego – Zrzeszenie Wiary Rodzime, [w:] Przestrzeń w języku i kulturze. Problemy teoretyczne. Interpretacje tekstów religijnych, red. J. Adamowski, 2005, „czerwona seria”, t. 21, s. 303–311.
4 Pracownia istnieje na Wydziale Humanistycznym AGH w Krakowie.
5 Czyli w nicejsko-konstantynopolitańskim wyznaniu wiary: Wierzę w jednego Boga…
6 Szerzej o tym Z. Pasek, Skuteczność metaforyki energetycznej w duchowości New Age, [w:] Sztuka perswazji. Socjologiczne, psychologiczne i lingwistyczne aspekty komunikowania perswazyjnego, red. R. Garpiel i K. Leszczyńska, Kraków 2004, s.131–142; D. Hall, rozdział pt. Energia, [w:] tejże, New Age w Polsce. Lokalny wymiar globalnego zjawiska, Warszawa 2007, s. 258–290.
7 O formacji New Age, m.in.: P. Heelas, The New Age Movement. The Celebration of the Self and the. Sacralization of Modernity, Blackwell, Oxford 1996.
8 Za dokumentami złożonymi w Departamencie Wyznań MSWiA – obecnie w archiwum Pracowni Badań Współczesnych Form Duchowości AGH. Podkreślenia tu i w następnych przykładach nasze – Z.P., K.S.
9 Za: http://www.darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/duch/wstep.html [dostęp: 3.07.2011].
10 Za: http://www.rozwojduchowy.net/ksiazki-momentboskosci-11_przejaw_boga.html [dostęp: 3.07.2011].
11 Za: http://www.rozwojduchowy.net/ksiazki-momentboskosci-8_historia_boskosci.html [dostęp: 3.07.2011].
12 Za: http://www.bahai.org.pl [dostęp: 3.07.2011].
13 Za: http://www.huna.net.pl/name-News-article-sid-468.html [dostęp: 3.07.2011].
14 Za: http://www.oto-pl.org/thelema.html [dostęp: 3.07.2011].
15 Za: http://www.rozwojduchowy.net/obrazy.html [dostęp: 3.07.2011].
16 Szerzej filozoficzne zaplecze nowej duchowości omawiają m.in. A. Zamoyski, New Age. Filozofia, religia i paranauka, Kraków 2002, s. 147n; W.J. Hanegraaff, New Age Religion and Western Culture. Esotericism in the Mirror of Secular Thought, Brill, Leiden 1996, s. 113–180.
17 Za: http://www.babaji.pl/babaji/3-babaji/19-ogien [dostęp: 3.07.2011].
18 Za: http://www.cne.com.pl/kochajmyprzyrode.html [dostęp: 3.07.2011].
19 Za: http://www.zycie-uniwersalne.org.pl/ [dostęp: 3.07.2011].
20 Za: http://www.darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/duch/wstep.html [dostęp: 3.07.2011].
21 Za: http://www.agnieszkajurko.pl/shirlie-roden-artykuly/54-podnoszenie-wibracji.html [dostęp: 3.07.2011].
22 Za: http://www.rozokrzyz.pl [dostęp: 3.07.2011].
23 Za: http://www.fioletowyplomien.com/fioletowy-plomien-wezwanie [dostęp: 3.07.2011].
24 Za: http://www.reikitarot.pl/artykul2.htm [dostęp: 3.07.2011].
25 Za: http://fragmenty-ksiazek-osho.blogspot.com/2010/09/radosc.html [dostęp: 3.07.2011].
26 Za: http://www.amorc.org.pl/idea [dostęp: 3.07.2011].
27 Za: http://www.wicca.pl/?art=4 [dostęp: 3.07.2011].
28 Za: http://pl.rael.org/home [dostęp: 3.07.2011].
29 Za: http://www.agnieszkajurko.pl/shirlie-roden-artykuly/54-podnoszenie-wibracji.html [dostęp: 3.07.2011].
30 Za: http://www.cne.com.pl/kochajmyprzyrode.html [dostęp: 3.07.2011].
31 Por. przykładowo: M.W. Baker, Jezus największy terapeuta wszech czasów. Psychologiczne przesłanie Ewangelii, tłum. A. Wolnicka, Warszawa 2010.