Pewien korespondent chciał się dowiedzieć, czy zasadne jest stosowanie przez Polski Komitet Normalizacyjny w oficjalnych dokumentach formy audit, różnej od polecanej przez językoznawców normatywistów formy audyt. Spytał, czy Rada mogłaby jakoś zapobiec pojawianiu się tego błędu. A oto odpowiedź sekretarz:
[…] w sprawie audytu i auditu Rada Języka Polskiego wypowiadała się niejednokrotnie – zawsze staliśmy na stanowisku, że jedyną poprawną formą jest audyt, ponieważ obcojęzyczne połączenie di przybiera w polszczyźnie formę dy (por. dyrektor, abdykować, akredytacja itp.). Interweniowaliśmy w tej sprawie w PKN-ie (kopię listu zamieszczam poniżej), otrzymaliśmy jednak odpowiedź, że forma audit została wcześniej zaaprobowana przez językoznawcę, który został poproszony o konsultację.
Przykro nam, ale nic więcej w tej kwestii nie możemy zrobić. Pozostaje nam jedynie liczyć na to, że większość użytkowników języka wykaże się takim wyczuciem językowym jak Pan i że będzie się posługiwała poprawną nazwą.
2004 r.
Warszawa, dn. 3 kwietnia 2002 roku
RJP 52/W/2002
Polski Komitet Normalizacyjny
Szanowni Państwo,
do Rady Języka Polskiego napływają listy użytkowników opracowywanych przez Państwa norm, którzy są zaniepokojeni stosowaniem słów audit, auditowanie w opisie polskiej normy PN-EN ISO 9000:2000 „Systemy zarządzania jakością. Podstawy i terminologia”.
Pozwalamy sobie zwrócić uwagę, że choć słowniki ogólne nie notują ani wyrazów audit, auditowanie, ani audyt, audytowanie, to tylko formy audyt, audytowanie należy uznać za poprawne. Zgodnie bowiem z tradycją obcojęzyczne połączenie di przybiera w polszczyźnie formę dy (por. dyrektor, abdykować, akredytacja itp.).
W imieniu naszych korespondentów, a także własnym, uprzejmie prosimy o wzięcie pod uwagę naszych zaleceń co do formy omówionych słów. Zarówno bowiem Rada Języka Polskiego, jak i osoby, które nadsyłają do Rady informacje o wprowadzanej przez Państwa terminologii, uważają, że instytucje i organy państwowe nie powinny stosować niepoprawnych nazw.