26 grudnia 2002 r. zmarł Profesor Bogusław Kreja, członek Rady Języka Polskiego od początku jej istnienia, w środowisku naukowym znany przede wszystkim jako dociekliwy badacz polskiego słowotwórstwa współczesnego i historycznego, ale też – szerzej – jako znawca i miłośnik polszczyzny.
Bogusław Józef Kreja urodził się 17 marca 1931 r. w Skórczu na Kociewiu i na Pomorzu spędził pierwszych 19 i ostatnich 41 lat życia. W latach 1950–55 studiował polonistykę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (pracę magisterską napisał pod kierunkiem prof. T. Brajerskiego). W 1955 r. podjął pracę w Krakowie, w Pracowni Atlasu i Słownika Gwar Polskich PAN prof. K. Nitscha. W 1956 r. przeniósł się na Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu, gdzie w 1960 r. uzyskał doktorat (promotorem Jego rozprawy doktorskiej był prof. W. Kuraszkiewicz), a w 1969 r. – habilitację. W 1961 r. związał się naukowo z Gdańskiem, z WSP i następnie UG. W 1976 r. uzyskał tytuł profesora nadzwyczajnego, a w 1987 r. – zwyczajnego. Był członkiem m. in. Zarządu Głównego Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego, Komitetu Językoznawstwa PAN i Komisji Słowotwórczej przy Międzynarodowym Komitecie Slawistów. Wchodził w skład zespołu redakcyjnego „Języka Polskiego″ i kilku gdańskich czasopism językoznawczych.
Jego dorobek naukowy to 15 książek oraz prawie 350 rozpraw i artykułów; dane bibliograficzne prac wydanych do r. 2000 zawiera „Wykaz publikacji Profesora Bogusława Krei″, opublikowany w książce pt. „W świecie słów i znaczeń. Księga pamiątkowa dedykowana Profesorowi Bogusławowi Krei″ (Gdańsk 2001). Przedmiotem Jego badań były na ogół różnorodne zagadnienia polonistyczne, niekiedy też kaszubistyczne i innosłowiańskie, zarówno synchroniczne, jak i historyczne. Obejmowały one przede wszystkim problematykę słowotwórczą, etymologiczną, leksykologiczną, morfonologiczną, onomastyczną (toponimiczną i antroponimiczną), dialektologiczną, rzadziej prozodyczną, fleksyjną i składniową.
Ważne miejsce w dorobku naukowym i popularnonaukowym Profesora Krei zajmowały również prace z zakresu kultury języka polskiego – za osiągnięcia w tej dziedzinie otrzymał w 1989 r. Nagrodę im. W. Doroszewskiego. Nurt ten przewijał się przez cały Jego życiorys językoznawczy, od prowadzonej jeszcze w czasach studenckich Skrzynki Porad Językowych (w ramach Sekcji Językoznawczej Koła Polonistów KUL), poprzez kierowaną przez Niego w latach 1973–2001 Telefoniczną Poradnią Językową UG, po 3. tomik serii „Mówię, więc jestem. Rozmowy o współczesnej polszczyźnie″, który kończył pisać tuż przed śmiercią (wyjdzie drukiem w 2004 r.).
Zagadnienia dotyczące kultury języka stanowiły dla Niego problem zarówno praktyczny, jak i naukowy – najczęściej zresztą dążył do połączenia obu tych aspektów. Znamiennym przykładem takiej postawy są Jego artykuły poświęcone spornym kwestiom ortograficznym, np. pisowni form dopełniacza typu Rumi i Chyloni („Język Polski″ XLIV, 1964, s. 293–299) czy derywatów słowotwórczych typu Sądecczyzna („Język Polski″ XLVI, 1966, s. 208–214). Ustalenia Profesora Krei (jedno -i w dopełniaczu nazw miejscowości polskich – niezależnie od ich etymologii, grupa -ccz- w nazwach krain tworzonych od przymiotników zakończonych na -cki) zyskały powszechną akceptację, o czym można się przekonać podczas lektury kolejnych wydań słowników ortograficznych. Ważniejszy od rezultatu wydaje się jednak w tym wypadku sposób jego osiągnięcia: propozycje konkretnych rozwiązań zostały w tych artykułach poparte argumentami o ogólniejszym charakterze, będącymi wyrazem przekonania, że ortografia to nie zbiór przypadkowych reguł, lecz zwarty system, funkcjonujący tak samo jak inne podsystemy języka. Zagadnienia ortograficzne powinny być zatem – zdaniem Profesora Krei – poddawane kompleksowym badaniom, które wskażą kierunek dalszego rozwoju polskiej ortografii. Proponował nawet osobną nazwę dla dyscypliny językoznawczej, która obejmowałaby teorię ortografii: „ortografika″.
W podobny sposób traktował Bogusław Kreja inne budzące wątpliwości formy językowe: nie tropił błędów, lecz „zagadnienia współczesnej polszczyzny″ (taki tytuł nadał swoim ostatnim uniwersyteckim zajęciom dla studentów). Nowe zjawiska fleksyjne (np. forma rożno, nieodmienność pewnych typów nazwisk) i składniowe (np. przydawka mianownikowa typu w kolorze ciemna zieleń), nowe wyrazy i znaczenia (np. czamarka ‘czapka’, szarytka ‘zakonnica nosząca szary habit’), a zwłaszcza nowe typy słowotwórcze (np. nazwy na -gate, -bus, nazwy uroczystości typu mikołajki) cieszyły Go jako przejaw rozwoju języka i jego dostosowywania się do zmieniających się warunków. Zadanie językoznawcy widział przede wszystkim w dostrzeżeniu ich, opisaniu i usytuowaniu na szerszym tle, zarówno językowym, jak i pozajęzykowym. Metody językoznawstwa opisowego łączył z założeniami językoznawstwa normatywnego, przy czym podstawą jej oceny danej formy językowej stawała się w Jego pracach właśnie diagnoza jej miejsca w systemie językowym.
W dorobku naukowym Profesora Krei często niełatwo oddzielić publikacje z zakresu kultury języka od prac ściśle słowotwórczych, morfonologicznych, leksykalnych itp. Przykładem owych trudności jest przede wszystkim mała trylogia poświęcona najnowszym zjawiskom językowym „Mówię, więc jestem. Rozmowy o współczesnej polszczyźnie″ (Gdańsk 2000; t. 2 . 2001; t. 3: w przygotowaniu redakcyjnym), w której wykorzystał wiedzę o problemach i zainteresowaniach językowych Polaków zdobytą podczas dyżurów w Telefonicznej Poradni Językowej UG.
Jest jednak w spuściźnie Bogusława Krei kilka prac poświęconych wyłącznie zagadnieniom normatywnym. Swój program naukowy z zakresu kultury języka wyłożył w artykule pt. „Poprawność językowa jako problem naukowy″ („W służbie nauce i szkole. Księga pamiątkowa poświęcona Profesorowi Doktorowi Zenonowi Klemensie-wiczowi″, Warszawa 1970). Językoznawstwo polskie zawdzięcza Mu opisanie i zdefiniowanie zjawiska hiperpoprawności, a także postawienie problemu możliwości ustalenia naukowych kryteriów oceny poprawności słowotwórczej neologizmów, normalizacji fleksji nazw miejscowych i ich derywatów (przede wszystkim na tzw. ziemiach odzyskanych), a także opis współczesnej polskiej normy akcentowej. Najważniejsze – zdaniem Profesora Krei – artykuły poświęcone tej tematyce zostały przedrukowane w Jego ostatniej książce „Wyrazy i wyrażenia. Studia i szkice z historii słownictwa, ze słowotwórstwa i kultury języka″ (Gdańsk 2002).
Odszedł językoznawca, który zaczynał dzień od lektury gazet nie po to, by poznać bieżące fakty polityczne, społeczne czy gospodarcze, ale po to, by nie przegapić bieżących faktów językowych, by „na gorącym uczynku″ pochwycić najnowsze tendencje rozwoju polszczyzny – i by udokumentować je kolejnym artykułem. Jak nikt inny potrafił zresztą w swoich pracach łączyć analizę językowych detali (zwłaszcza drobiazgów słowotwórczych) z wizją całości.
Odszedł uczony, który nie tylko znał, lecz także naprawdę kochał przedmiot swoich badań.
Ewa Rogowska