„Spotykam się ze słowem „przedpiśca”, a rzadziej „przedpiśćca” i „przedpiszca” − na grupie dyskusyjnej: pl.comp.pecet. Nie chciałbym poprawiać kolegów, którzy piszą niewłaściwie, ale też sam nie wiem. która forma jest „poprawniejsza”? (skłaniam się ku „przedpiśćca” − ale to jest trochę śmieszne i pewnie dlatego koledzy niechętnie go używają). Chciałbym zasięgnąć porady, która forma jest właściwsza. Czy forma popularniejsza („przedpiśca”) może stać się obowiązującą − bez względu na to, czy jest poprawna leksykologicznie?” – spytał pewien informatyk w liście do Rady. Odpowiedział mu przewodniczący RJP:
[…] żadna z proponowanych przez Pana form nie jest poprawna. Wyraz „przedpiszca” czy „przedpiśćca” musiałby bowiem być utworzony od rzeczownika „piszca” bądź „piśćca” (tak jak przedmówca jest utworzony od mówca, zresztą według wzoru słowotwórczego niepolskiego), a takiego słowa w polszczyźnie współczesnej nie ma. Ten, kto pisze, to pisarz, ale wyraz ten znacznie zawęził znaczenie. Dawniej (jak informuje słownik Lindego) istniał też wyraz pisacz i jeśli istnieje taka potrzeba, można by go ożywić. Wówczas można by też utworzyć słowo „przedpisacz”, ale czy naprawdę trzeba?
2005 r.