Pracownicy pewnej firmy poprosili o rozstrzygnięcie sporu o to, jaki skrót nazwy polskiej waluty — zł czy PLN — jest lepszy. Odpowiedziała im sekretarz RJP:
[…] polska waluta ma dwa oznaczenia — oficjalne PLN oraz potoczne zł. Ich użycie zależne jest zatem od typu tekstu, w których miałyby wystąpić. W tekstach oficjalnych, w dokumentach księgowych, przelewach bankowych itp. stosuje się oznaczenie PLN, w korespondencji prywatnej, w notatkach prywatnych itp. — zł; na metkach w sklepach spotyka się obie formy, choć właściwsze (bo bardziej swojskie) jest raczej w tej sytuacji użycie zł.
Wydaje się, że tylko w jednym typie tekstów musi wystąpić nazwa PLN — w dokumentach bankowych, gdzie ma ona charakter międzynarodowego terminu. W innych tekstach, nawet oficjalnych (w umowach o pracę, rachunkach, fakturach itp. aktach prawnych), spotyka się zarówno jedno, jak i drugie oznaczenie. Konieczność stosowania któregoś z nich nie jest regulowana normą językową, lecz ewentualnymi wymogami prawnymi.
2002 r.