III Forum Kultury Słowa "Język w mediach masowych" odbyło się w Białymstoku w dn. 30 września - 2 października 1999 r.
Zorganizowane przez Radę Języka Polskiego, Wydział I Nauk Społecznych PAN, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Krajową Radę Radiofonii i Telewizji oraz Uniwersytet w Białymstoku III Forum Kultury Słowa odbyło się w Białymstoku 30 września - 2 października 1999. Jego formalnymi uczestnikami było ponad 100 osób, wśród których, oprócz pracowników z ponad 20 wyższych uczelni i instytutów PAN z Bydgoszczy, Katowic, Krakowa, Lublina, Łodzi, Olsztyna, Opola, Poznania, Rzeszowa, Warszawy i Zielonej Góry, znajdowali się dziennikarze i redaktorzy gazet i czasopism, publicznych i niepublicznych stacji radiowych i telewizyjnych. Co najmniej w inauguracji konferencji uczestniczyli, oprócz gospodarzy w osobach rektora Uniwersytetu w Białymstoku prof. Adama Jamroza i wicewojewody podlaskiego Józefa Klima, wiceprezes PAN prof. Janusz Tazbir, zastępca przewodniczącego Wydziału I PAN prof. Irena Kotowska oraz przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (dyrektor Departamentu Promocji Twórczości Agnieszka Komar-Morawska) i Ministerstwa Edukacji Narodowej (wicedyrektor Departamentu Kształcenia i Wychowania Sławomir Ziemicki). Najpilniejsi z uczestników konferencji mogli wysłuchać 25 referatów i ponad 80 głosów w dyskusji. Części obrad słuchali także uczniowie i studenci z Białegostoku, wskutek czego audytorium niektórych referatów liczyło kilkaset osób.
Zarówno referaty, jak i nawiązujące do nich wypowiedzi w dyskusji poświęcone były różnym aspektom użycia języka w prasie, radiu, telewizji i komputerowych sieciach informatycznych. Tak w referatach, jak i w dyskusji podkreślano duże i ciągle rosnące zróżnicowanie oferty medialnej tak pod względem tematyki i orientacji programowej, jak i pod względem środków wyrazu i formy.
Znaczna część wygłoszonych referatów i głosów w dyskusji wspierała przekonanie, że media w celu przyciągnięcia i utrzymania odbiorcy niekiedy ponad miarę korzystają z zasobów leksykalnych i sposobów organizacji gramatyczno-stylistycznej tekstu, właściwych swobodnej mowie potocznej. Do kategorii "potoczności" rozumianej bądź językowo-
-stylistycznie, bądź antropologicznie odwoływano się zarówno w opisach języka w mediach, jak też w jego ocenach. Obie orientacje współwystępowały zresztą w większości wypowiedzi. Media - jak mówiono - chcąc pozyskać uwagę, zainteresowanie i aprobatę jak najliczniejszej publiczności, opisują wydarzenia negatywne, zjawiska przemocy, agresji, wulgarności za pomocą rażąco dosadnych środków językowych. Prezentacja w mediach rzeczywistych przejawów agresji, wulgarności i relatywizmu aksjologicznego umacnia ich miejsce w życiu społecznym, co z kolei usprawiedliwia wzmożone zainteresowanie mediów tymi niepożądanymi zjawiskami. Tak działa spirala wulgaryzacji rzeczywistości medialnej. Zwracano w związku z tym uwagę, że kryterium liczby czytelników, słuchaczy i widzów nie może być - zwłaszcza w mediach publicznych - głównym kryterium oceny wypowiedzi i jej obecności w ofercie medialnej. Podkreślano, że media, zajmując coraz więcej miejsca i czasu w życiu społecznym i prywatnym Polaków, wywierają coraz większy wpływ na ich zachowania komunikacyjne. W kilku referatach i kilkunastu głosach w dyskusji wysunął się na czoło wątek leksykalnych, semantycznych i frazeologicznych zapożyczeń (głównie angielskich, ale i orientalnych) w języku mediów. Rozróżniano zapożyczenia uzasadnione, a nawet pożądane, i nieuzasadnione; wykazywano przy tym, że media są tylko przekaźnikiem zapożyczeń, a nie ich źródłem. Stosunkowo mniej uwagi poświęcono błędom językowym w dziennikarskich wypowiedziach prasowych, radiowych i telewizyjnych.
Do pojęć kluczy III Forum Kultury Słowa - oprócz tytułowego "języka w mediach" - należały: potoczność, wulgaryzacja, agresja, zapożyczenia, perswazja, erystyka, manipulacja, fatyczność, spontaniczność, edukacja, mediatyzacja.
Referaty i dyskusje narzuciły uczestnikom konferencji właściwą mediom negatywistyczną orientację. Wprawdzie przejawów agresji i wulgarności nie było wiele ani w czasie obrad, ani w kuluarach, ale tak jak media interesują się raczej wydarzeniami niepomyślnymi niż pomyślnymi, raczej niedobrymi ludźmi niż dobrymi, tak i referenci i dyskutanci więcej czasu i słów poświęcili niepożądanym cechom języka w mediach niż zasługom mediów w krzewieniu wzorowej polszczyzny.
W czasie Forum działała Komisja Wnioskowa, która zebrała wiele postulatów pod adresem Rady Języka Polskiego. Znaczna ich część dotyczyła problematyki i miejsca obrad IV Forum. Proponowano, by zajęło się ono językiem Kościołów, polityki, reklamy, publicznej perswazji, potoczną odmianą polszczyzny, perspektywami rozwoju polszczyzny w XXI wieku i polszczyzną w sieciach informatycznych. Jako miejsce obrad następnej konferencji wymieniano Gdańsk, Poznań i Szczecin. Prezydium Rady Języka Polskiego przyjęło wstępnie, że IV Forum Kultury Słowa odbędzie się jesienią 2001 r., a poświęcone będzie językowi publicznej perswazji.
Inne wnioski w sprawie IV Forum Kultury Słowa, oparte na doświadczeniach białostockich, mają charakter postulatów organizacyjno-programowych. Chodzi w nich o to:
- żeby "forum było forum", tzn. żeby więcej czasu przeznaczać na dyskusje, ewentualnie inspirowaną przez koreferaty, zwłaszcza do referatów krytycznie oceniających np. język wypowiedzi w gazetach, czasopismach, radiu i telewizji, w reklamie, w szkole itd., tak aby krytykowani mogli przedstawić swój punkt widzenia i swoje racje;
- żeby w referatach funkcjonalistyczne podejście do zjawisk językowych dominowało nad strukturalistycznym, tzn. żeby więcej uwagi poświęcać funkcjom języka w życiu społeczeństwa i jednostki niż specjalistycznym językoznawczym opisom jego systemu oraz
- żeby wszystkie referaty (choćby w streszczeniu) dostępne były w formie pisanej wszystkim uczestnikom konferencji najpóźniej w ostatnim dniu obrad.
Ponadto zgłoszono kilka postulatów w sprawie upowszechniania uchwał i działalności Rady, a w szczególności:
- żeby Rada rozsyłała odpowiednie komunikaty do prasy, radia i telewizji;
- żeby Rada systematycznie ogłaszała wskazówki (zalecenia) co do pisowni i zakresu użycia nowych (zapożyczonych i rodzimych) wyrazów, wyrażeń i zwrotów;
- żeby Rada miała swoje strony w Internecie.
Do języka w mediach masowych odnosiły się wnioski:
- żeby Rada systematycznie obserwowała polszczyznę w prasie, radiu i telewizji oraz
- żeby dokonała krytycznego przeglądu programów edukacji językowej studentów dziennikarstwa w państwowych i niepaństwowych placówkach kształcących i dokształcających kadry dla mediów.
Przynajmniej niektóre ze zgłoszonych wniosków wyrażają raczej życzenia niż zalecenia dla Rady, jak np. te, żeby Rada miała wpływ na zachowania językowe dziennikarzy i podjęła się "normalizacji procesu przyswajania anglicyzmów".
Na zakończenie przewodniczący Rady podziękował za pomoc w przygotowaniu III Forum Kultury Słowa gospodarzom województwa podlaskiego, władzom Uniwersytetu w Białymstoku, wszystkim współorganizatorom tej konferencji, Telekomunikacji Polskiej SA jako jej sponsorowi, wszystkim uczestnikom, którzy wzbogacili III Forum swymi wypowiedziami, oraz dziennikarzom i publicystom, którzy myśli wyrażone na nim rozgłosili i będą rozgłaszali za pomocą swoich mediów.
Walery Pisarek